czwartek, 31 maja 2007

Przeczytatne - Polacy w Angli

Historyjka, który tak ubawiła 2piwa pochodzi z JoeMonster .
Okazuje się, że 2piwa nie jest najbardziej nieporadną osobą na świecie.

"Sytuacja w banku sprzed 3 lat (rodzynek) ;-)

Stoję w kolejce do customer service przede mną grupa gotowych i zwartych Polaków w rękach paszporty, już wiadomo że chcą otworzyć konto.

Podchodzą i coś belkoczą na podobę ( ME GIVE YOU DOCUMENTS YOU GIVE BANK ME MONEY WORK BANK ) ja się śmieję, brechtam z tylu... jeden z nich text:
- No Gośka angielski podszkoliła widzę...
Babka za biurkiem w końcu się skapnęła, że chcą konto otworzyć no i im tłumaczy co maja przynieść: list od pracodawcy, paszporty i wypełnić formularz... Polka mówiąca po angielsku krzyczy na babkę:
- YOU DON’T UNDERSTAND!!!! ME HAVE MONEY BIG MONEY GIVE YOUR BANK I HAVE DOCUMENTS LOOK !!!
Babka już zmieszana mówi:
- OK, OK, i will open you a bank account just give some proof of id (dokument tożsamości) something with you photo and signature (coś z pani zdjęciem i podpisem)
Polka krzyczy:
- FUCK FUCK!
Z tyłu Polacy się pytają co ona kurwa chce... Polka, która mówiła po angielsku do nich mówi:
- Mówi... nie wiem, coś pierdoli, że chce papiery z home office...
Za chwilę text:
- Wiesz przecież, że Rysiek jest na nielegalu z Wieśkiem :)
Wiesiek już czerwony oczy mu się powiększyły... Babka zza biurka podirytowana mówi do niej:
- Niech mi pani da ten paszport (po angielsku)
I łapie w dłoń paszport Polki. A ta zaczyna się drzeć w niebogłosy:
- Home office! Spierdalamy ekipa!
i wybiegli z krzykiem ;>
"

Więcej pod następującym linkiem

2piwa zaprasza do wzięcia udziału w konkursie

środa, 30 maja 2007

Selekcja

Zdecydowana większość czytelników woli czytać te posty, w których 2piwa przedstawia się jako ciamajda i fajtłapa, a nikogo praktycznie nie interesuje, czym się 2piwa zajmuje, jakie ogląda filmy, seriale. No trudno, skoro taki jest popyt, to dzisiaj 2piwa się do niego dostosuje.
Wśród pomysłów, jakie podsuwali mu jego znajomi, najczęściej pojawia się selekcja oraz cos o miłości, uczuciach i dziewczynach. 2piwa nie ma już czternastu lat, nie zaczyna postów stwierdzeniem „WiTaJcIe PsIaPsiÓlKi”, jego blog nie ma koloru różowego, no i jak powszechnie wiadomo, 2piwa to gruboskórny potwór bez uczuć, dlatego dzisiejszy post będzie o selekcji.
2piwa nie będzie oceniał zjawiska tylko postara się je opisać.

Jak zapewne większość czytelników wie 2piwa pochodzi z pewnej maleńkiej mieściny na literę B. znajdującej się w północno – wschodniej Polsce (nazwijmy umownie Fieś Mała). W mieścinie, „gdzie asfalt się kończy, a prądu wciąż ni ma”, życie nocno klubowe wygląda troszeczkę inaczej, niż w wielkiej, światowej, szarej W., (nazwijmy umownie Fieś Fielka). Co prawda jest tam jeden fajny klub, który gra bardziej ambitną muzykę klubową, ale samo pojęcie „Selekcja” odnosiło się do tego, by mieć 18 lat, nie być za bardzo pijanym (Czyli na warunki Fsi Małej – wejść do klubu o własnych siłach), a w bardziej „ekskluzywnych lokalach” wymagało się dodatkowo odpowiedniego, eleganckiego obuwia i eleganckich spodni, bo przecież wiadomo, że człowiek elegancko ubrany, nawet totalny cham i dresiarz, będzie bawił się kulturalnie. Z kolei osoba w trampkach i wytartych spodniach będzie natarczywie zagadywał wszystkie dziewczyny, zaczepiała, kogo popadnie, mówiła spierdalaj zamiast przepraszam.
Wychowanemu w takich warunkach 2piwom trochę ciężko było przystosować się do nocnego życia we Fsi Fielkiej, gdzie panuje zdecydowanie inny model „selekcjonowania” gości. Można go podzielić na kilka kategorii, każda z nich posiada inny sposób doboru gości, oraz dania im do zrozumienia, że są osobami niemile widzianymi w klubie.
1. Kluby/dyskoteki/lokale, gdzie jedynym kryterium wejście jest brak dresów, wiek powyżej 18 (21) lat, stan upojenia alkoholowego w ramach normy – najczęstszą wymówką by kogoś nie wpuścić do środka jest zwrócenie mu uwagi, że jest pijany, bądź jego wygląd nie budzi zaufania. Kluby te przeważnie pobierają opłatę za wstęp, ale zdarzają się wyjątki.
2. Kluby z odpowiednio dobranym dress code – czyli podobnie ja we Fsi Małej eleganckie buty ewentualnie eleganckie spodnie dla Panów, a Panie im styl bardziej Bitch, Slut tym lepiej. Tu najczęstszą wymówka jest zwrot „mamy selekcję” bądź zwrócenie uwagi na nieodpowiedni stój. W klubach tego rodzaju opłatę za wejście pobiera się zawsze, przeważnie jest ona bardzo wysoka.
3.Kluby, gdzie stoi ładnie wyglądający Pan, przeważnie Gay,( rzadziej Pani), który decyduje „czy pasujesz do klimatu klubu”, najczęstszą wymówką jest „karta klubowa”, „impreza na zaproszenia”, „dzisiaj impreza zamknięta”, a jeżeli „Pan Selekcjoner” ma lepszy lub gorszy humor, to inne bardziej wyszukane odzywki, jak np: „Chłopcy!, jak wy wyglądacie, chcecie wejść do kluby ? … Poza tym i tak wam się nie będzie podobać, podobno sami geje w środku”. Niektóre kluby z tej kategorii pobierają opłatę za wejście, inne nie.
4. Te, gdzie oprócz ładnie wyglądającego i modnie ubranego Pana, operującego podobnie skonstruowanymi wypowiedziami, znajduje się kiczowata bramka z eleganckiego materiału. Ów Pan zanim kogoś zaprosi do środka, obserwuje go w sposób jeszcze bardziej kiczowaty niż owa „ekskluzywna bramka” – z ręką na brodzie mierzy wzrokiem gości od stóp do głowy, następnie podnosi sznurek zamykający bramkę. Teoretycznie sprawdza, czy potencjalny gość „go oczaruje” i „czy warto go zaprosić do środka”. Kluby te nie pobierają opłaty za wejście.


2piwa pisał wcześniej, że lubi muzykę klubową i lubi udawać, że umie tańczyć , dlatego czasami wychodzi po 23 „na miasto”. W czesie już prawie czteroletniego pobytu we Fsi Fielkiej, nie wpuszczono go do klubu wiele razy. Powody były bardzo różne. Był za bardzo pijany, nieodpowiednio ubrany, posiadał sportowe obuwie, nie miał „zaproszenia”, „karty klubowej”, „impreza była zamknięta” lub klub miał odpowiednią „politykę”. Dlatego 2piwa opracował kilka tchnik, mających na celu oszukanie "Pan selekcjonera". Przedstawienie się jako osoba, która budzi zaufanie, wygląda na taką, co się umie bawić, jest ładnie i modnie ubrana, u której nie widać słomy wystającej z butów. Oto kila wskazówek:

1.Chodzenie do klubów z osobami przystojnymi, ładnymi i modnie ubranymi – trzeba tylko umiejętnie się za nimi schować.
2.Ukrywanie stanu wskazującego nadmierne spożycie za pomocą gumy do żucia.
3.Mówienie głośno, że się było tydzień temu, że było „chujowo” i „nie wiem po jakiego chuja idę tutaj znowu”.
4.Wyzywanie selekcjonera od najgorszych – mówienie mu, że „się pakuje i dostanie w pipkę”
5.Powiedzenie ile się wyciska – powinno wzbudzić respekt
6.Podawanie się za Supermena, Batmana ewentualnie Spidermena, nie należy wspominać o super mocach, które mogą wzbudzić zagrożenie
7.Pojawienie się pod klubem w najnowszej kolekcji Białych Kozaczków, ewentualnie w nowym, unikalnym kroju dresu.
8.Mówienie, że ten dres zaprojektowany został, przez dwóch gejów, niejakich Dolce&Gabbana
9.Posiadanie wszelakich dodatków z napisem Dolce&Gabbana, nieważne, że ze stadionu, ważne by napis był duży i widoczny.
10.Podawanie się za obcokrajowca, najlepiej Anglika, by być bardziej wiarygodnym należy być tak pijanym, by ledwo stać na nogach, mówić łamaną angielszczyzną i zaczepiać wszystkie dziewczyny.
11.Wchodzenie do klubu szybkim i pewnym krokiem, pokazujesz, że często tam bywasz, jednocześnie nie dajesz możliwości zauważenia, że jesteś brzydki.
12.Podawanie się za producenta z Fashion TV lub TVN Style, modnie ubranemu "Panu Selekcjonerowi" ugną sie zapewne nogi, gdy wyobrazi, jaką "jazzi" posadkę możesz mu załatwić.



2piwa zaprasza do wzięcia udziału w konkursie, o którym pisał we wcześniejszym poście, nagrody są jak najbardziej prawdziwe.

wtorek, 29 maja 2007

Konkurs

2piwa dowiedział się wczoraj, że przez najbliższy tydzień – na pewno nie będzie długo spał, a przez najbliższy miesiąc zapewne również się nie wyśpi. Powód jest bardzo prosty, koniec roku akademickiego. Ostatnia sesja nie poszła 2piwom najlepiej, zobaczymy jak będzie w teraz.
By urozmaicić sobie ten nieciekawy okres czasu, 2piwa proponuje leciutki hazard i ogłasza konkurs z nagrodą w wysokości dwóch piw. Obstaw jak 2piwom pójdzie sesja.
Egzaminy, do jakich 2piwa będzie podchodził:
2 – Analiza Szeregów Czasowych (ASC)
12 – Historia Myśli Ekonomicznej (HME)
18 – Angielski (A)
19 – Prawo handlowe (PH)
22 – Ekonometria II (EII)
25 – Projektowanie Systemów Informatycznych (PSI)
29 – Advanced Macroeconomics (AM)
Geografia Rosji (GR) (2piwa nie zna jeszcze terminu)
2piwa proponuje dwa zakłady:
1) należy podać, które z wyżej wymienionych egzaminów zostaną zdane w pierwszym terminie (nie pójście na jakikolwiek z egzaminów oznacza nie zdanie egzaminu).Kuponem jest komentarz na blogu, w formie: przedmiot – zda/nie zda lub 1/0 . Niestety podpis komentarza musi być inny niż anonim. Kto trafi najdokładniej wygrywa dwa piwa.
2) podać oceny, jakie 2piwa uzyska z każdego egzaminu. Oceny są w następującej skali: 2 3 3,5 4 4,5 5. Wygrywa ta osoba, która pomyli się najmniej. Miarą będzie błąd bezwzględny. Kuponem jest komentarz. Nagroda ponownie dwa zimne piwa.

By konkursy został rozstrzygnięte, w każdym z nich ilość uczestników powinna być większa bądź równa 3.

poniedziałek, 28 maja 2007

Czy 2piwa jest geyem?

2piwa ma pewnego znajomego, można by powiedzieć, że to jego jedyny i najlepszy przyjaciel.
Są ze sobą już ponad dwa lat. Widywano ich często w sytuacjach niejednoznacznych. Zdarzało się, że ów tajemniczy przyjaciel siedział na kolanach 2piw, towarzyszył mu podczas snu, budził go rano. 2piwa zżył się z nim naprawdę mocno. Tak, że potrafił spędzić cały dzień, podziwiając jego smukłe kształty, cieszyć się dźwiękami, jakie wydobywają się z jego wnętrza, podziwiać jego inteligencję oraz spostrzegawczość. Widywano ich nawet razem w miejscach publicznych. „Ty poza nim świata nie widzisz” – mówili złośliwie jego rodzice oraz znajomi. 2piwom to nie przeszkadzało, prawie codziennie rano, jak się obudził, cieszył się, że znowu będzie mógł dotykać i pieścić jego piękną sylwetkę, że znowu będzie go mógł wykorzystać dla zaspokojenia swoich potrzeb. Ba, czasami nawet 2piwa myślał, że jest zakochany.

Niestety nic, co piękne nie trwa wiecznie. Związek 2piw z jego tajemniczym przyjacielem ostatnio podupada. Pierwszy lekki konflikt i oziębienie nastąpiło w drugim tygodniu znajomości, gdy 2piwa niechcący oblał partnera Coca – Colą. Na szczęście, po krótkim okresie niesnasek, tolerancyjny przyjaciel, przebaczył 2piwom i ich związek dalej był sielankowy. Jednak pewien niesmak pozostał. Przyjaciel dość często wypominał, to nieszczęśliwe wydarzenie, stroił fochy, odmawiał wykonania nawet najbardziej uprzejmych próśb. Pewnego dnia obraził się tak bardzo, że przez kolejne dwa dni nie odzywał się w ogóle, innego nie reagował na czułe pieszczoty. Pozatym nabawił się pewnej choroby, przez która odmawia współpracy z wieloma pożytecznymi gadżetami.

Uczucie 2piw, również się zmieniło. 2piwa już nie jest tak bardzo zafascynowany swym przyjacielem, zaczyna dostrzegać pewne braki w jego wyglądzie, charakterze i wnętrzu. Zastanawia się nawet, nad znalezieniem nowego, lepszego partnera, ponieważ ten obecny, nie zaspakaja wszystkich, nie koniecznie wysublimowanych, potrzeb.

A ów przyjaciel to Acer TravelMate 2354LM.

niedziela, 27 maja 2007

Hip Hop polski

Zainteresowania muzyczne 2piwa - część koleina. 2piwa przedstawia dzisiaj hip hopowe piosenki, które podobały/podobają mu sie najbardziej. Ba, tekst niektórych z nich 2piwa zna na pamięć.

Kaliber 44 - plus i minus


Kaliber 44 - Konfrontacje


Paktofonika - Chwile Ulotne


Łona - Rozmowa z cutem

piątek, 25 maja 2007

Kultura fizyczna

Dzisiejsza notka zacznie się od banalnego stwierdzenia. 2piwa nie jest ideałem! Posiada pewne wady, o których większość jego czytelników wie zapewne doskonale. Jedną z nich jest słaba kondycja fizyczna, odzwierciedla się to wątłej sylwetce, braku masy mięśniowej, niskiej samoocenie. Poprawa tej słabości znalazła się wśród celów Mniej Ambitnych, jakie niedawno 2piwa sobie postawił.
W dzisiejszym poście 2piwa chciałby przedstawić optymalny układ ćwiczeń oraz skład diety, za pomocą, których (2piwa ma taką nadzieję) nastąpi zdecydowana poprawa. Oczywiście zestaw ten został przygotowany poprzez wielodniowe konsultacji, narady i dyskusję z przeróżnymi specjalistami, począwszy od dietetyków, a skończywszy na zawodowych kulturystach. 2piwa chciałby, w tym miejscu, podziękować osobom, które pomogły najbardziej. Są to: Pan Robert Makłowicz, redakcja czasopisma Cosmopolitan w dziedzinie dietetyki oraz Pan Mariusz Pudzianowski, specjaliści z laboratorium MilanLab klubu piłkarskiego AC Milan, Pan Johnny Bravo - amerykański aktor występujący w kreskówkach na Cartoon Network, którzy mieli największy wkład w ustalaniu cyklu treningowego.

Po dość burzliwych obradach sztab szkoleniowy przedstawił następujące wytyczne.
Ćwiczenia fizyczne.
Za najważniejszy organ 2piwa komisja wybrała mięsień piwny. „Prawidłowy rozwój tej partii ciała, stanowiącej najbardziej widoczną jego cześć, to zdecydowany priorytet, oraz podstawa przy pracy z innymi mięśniami” stwierdził Johonny Bravo. Komisja zdecydowała, że najbardziej optymalnym kształtem tej partii mięśni powinna być bardziej płaska część elipsy lub górna część (blisko maksimum) funkcji: 1/4 - 1/10*x^2. Ćwiczenia, jakie należy wykonywać to: jeżeli linia wyznaczająca mięsień piwny jest poniżej (bardziej płaska) niż linia wyznaczające kształt idealny – picie piwa – 8 serii po 1 piwo dziennie czyli przynajmniej 8 piw dziennie– serie powtarzać bez przerwy przez dziesięć dni, aż będzie widoczny efekt. Gdy linia rysuje się powyżej optimum – brzuszki, kilka razy dziennie po 10 powtórzeń– nie należy przesadzać, zejście poniżej optimum wiąże się z większym wysiłkiem i poświęceniem w staraniach o powrót do stanu równowagi.

Ręce – prawidłowo rozwinięte mięśnie rąk i ramion powinny: dać radę trzymać łopatę, ewntulanie szczotkę do zmywania, potrafić pokazać środkowy palec, wcisnąć PIN karty płatniczej, wykreślić na kuponie do toto – lotka sześć właściwych cyfr. Wobec tego komisja zaleca. Picie piwa w butelce obciążonej ciężarkiem kilkukilogramowym. Prawidłowe zginanie łokcia, i trzymania butelki pod odpowiednim kątem, doprowadzi do optymalnej pracy wszystkich mięśni rąk.

Nogi – Praca na mięśniami nóg ma na celu umożliwić 2piwom swobodne przemieszczanie się między wydziałem, miejscem zamieszkania i sklepem alkoholowym. Powinny umożliwić również podstawową technikę samoobrony, czyli ucieczkę. Wobec tego specjaliści zalecają następujący trening: Noszenie koszulki piłkarskiego klubu „Polonia Warszawa” w innych częściach Warszawy niż Muranów i Nowe Miasto, codzienny spacer po schodach na taras widokowy Pałacu Kultury z plecakiem obciążonym przynajmniej 15 piwami.

Klatka piersiowa – Komisja stwierdziła, że praca nad mięśniami klatki piersiowej nie są 2piwom potrzebne. Rozwinięcie tej partii ciała zniweluje efekty idealnej krzywizny, jaką powinien charakteryzować się mięsień piwny.

Plecy – Plecy to drugi, zaraz po mięśniu piwnym, najważniejszy aspekty pracy nad kulturą fizyczną. Prawidłowo rozwinięte plecy powinny zapewnić porządną karierę, awans zawodowy i towarzyski 2piwom w przyszłości. Za pomocą własnych możliwości, bez niczyjej pomoc, perspektywa dostatniego przyszłego życia 2piwom wydaje się prawie niemożliwa. Wobec tego komisja zaleca: Bycie miłym, uprzejmym, szarmanckim i pełnym empatii dla osób z wysoką średnią, sukcesem wypisanym na twarzy, przedsiębiorczych i inteligentnych. Wyświadczania wobec nich jak największej ilość przysług i dobrych uczynków, a zarazem robienie z siebie ciamajdy i nieudacznika. Ma to na celu wzbudzić ich współczucie i chęć odwzajemnienia. Komisja zaleca również utrzymywania dobrych kontaktów z tymi, co są less: successful, intelligent, handsome, ponieważ nie wiadomo, kto na kogo wyrośnie w przyszłości.

Wskazówki o optymalnej diecie pojawią się w następnym lub jednym z kolejnych postów. Ten i tak jest bardzo długi.

poniedziałek, 21 maja 2007

Stymulatory

Jak zapewne większość czytelników zauważyła, życie 2piw nie jest usłane różami. 2piwa zdecydowanie częściej ponosi porażki, niż odnosi jakiekolwiek sukcesy (Niestety w niektórych dziedzinach zdarzają się same niepowodzenia – ach ten pieprzony toto lotek). Prawie każdego dnia 2piwa przekonuje się, że świat zazwyczaj nie jest przyjemny, inni ludzie nie zawsze są przyjaźni,( przyjaźni – czyli less: successful, intelligent, handsome) , fortuna dość często pokazuje środkowy palec, a stan konta w banku zazwyczaj w połowie miesiąca zbiega do zera. 2piwa, na początku próbował jakoś racjonalizować swoje niepowodzenie, chciał wytłumaczyć się przed samym sobą, zadbać o swoje zdrowie psychiczne. Dość często powtarzał, następujące zdania:
- to tylko dzisiaj tak wyszło, jak wezmę się do roboty, to od jutra wszystko będzie dobrze
-jestem przystojny – tylko te moje wstrętne okulary i aparaty cyfrowe są do niczego, jak oni kupią sobie nowe aparaty a ja nowe okulary to na wszystkich zdjęciach będę wyglądał ok.
-jestem mądry i mam dobre wyniki w nauce – tylko te jełopy uczą się tak dużo, jak się zmęczą to wszystko wróci do normy.
-wiem, że znowu nic nie umiałem na ćwiczeniach – ale przed egzaminem nauczę się wszystkiego
-no to co, że do tej pory nie rozumiem nic z ekonomii – od II (III, IV, V - obecna wersja) roku przysiądę i wszystkiego się nauczę.
Niestety, wyżej wymienione zdania pojawiały się zdecydowanie zbyt często, aż w końcu przestały działać. Wobec czego 2piwa musiał opracować nowy zestaw stymulatorów, za pomocą, których łagodzić będzie wszystkie swoje życiowe niepowodzenie. Tak by się nie załamać, tylko z uśmiechem na ustach stawiać czoło wszystkim przyszłym wyzwaniom – czyli potencjalnym porażkom. Obecnie 2piwa stosuje następujące techniki.
Piwo, ewentualnie inny alkohol – w ilości powyżej dwóch sztuk powoduje dość poważną poprawę samopoczucia – działa aż do zaśnięcia – niestety posiada pewne skutki uboczne – znaczny przyrost mięśnia piwnego, nienajlepsze samopoczucie po przebudzeniu, obciążenie konta w banku
Planowanie i wyobrażanie tego, co 2piwa kupi lub gdzie pojedzie, jak trafi w końcu tą pieprzoną szóstkę w toto – lotka. Pomaga zasnąć z uśmiecham na ustach, a nie płaczem do poduszki, a w przeciwieństwie do piwa, rano nie boli głowa
Oglądanie prezentacji motywacyjnych – jak np. ta, którą 2piwa podawał we wcześniejszym poście
Czytanie wypowiedzi innych ludzi na gorno.net lub forum praca wyborczej – jak te jełopy mają jakąś pracę to 2piwom również jakąś dadzą.

Pytanie osób, którzy mają wspaniałe CV i wspaniałe oceny – kiedy ostatni raz byli na imprezie, lub kiedy ostatni raz oglądali jakiś film?
Zrzucania wszystkiego na Murzynów i Żydów – bo nic tak nie potrafi poprawić humoru jak jasno zdefiniowany i konkretny wróg. Sposób stary, znany, w dodatku bardzo skuteczny. (Dla osób mniej inteligentnych, wolniej myślących – to był dowcip, zapewne nie najlepszy, ale zawsze)
Mówienie wszystkim „by się pierdolili” – nie wiem czemu, ale przeważnie poprawia samopoczucie.
No i oczywiście stymulacja muzyczna, najbardziej skuteczna jest ta piosenka:
Jafia Namuel – Nadziej
Bardzo słaby ten klip, w dodatku z jakiegoś nienajlepszego koncertu, ale piosenka super.

niedziela, 20 maja 2007

Zmiany

2piwa postanowił zmienić troszeczkę image swojego opiniotwórczego bloga. Postanowił zrobić jakąś fajną grafikę. Siedział nad nią prawie połowę niedzieli. To, co mu wyszło, umieścił na blogu. Można zaobserwować, że programy graficzne również nie są jego mocną stroną. (Ktoś wie, jak w Photoshopie nazywa się opcja, która w Corelu nosiła nazwę wtapiaj/wtapiaj warstwę??, funkcja ta powinna wtapiać warstwę w tło obcinając ładnie i równo pewien procent pikseli). Jak wam podobają się zmiany - może być, czy 2piwa musi jeszcze troszeczkę posiedzieć ??

piątek, 18 maja 2007

Dishes Circle

2piwa już się chyba chwalił, że studiuje ekonomię. (Dostał się, co prawda na ostatnim miejscu, ale indeks i legitymację ma najprawdopodobniej taką sama jak wszyscy). Dzięki czteroletniej nauce na tym prestiżowym kierunku, jeszcze bardziej prestiżowej uczelni, 2piwa zdobył dość pokaźną wiedzę dotyczącą technik ekonomicznych, statystyki, matematyki, ekonometrii i finansów. Za jej pomocą potrafi znacznie lepiej odnaleźć się w skomplikowanym współczesnym świecie, a w połączeniu z ponadprzeciętną inteligencją (dziesięciokrotne wykonanie tego samego testu na inteligencję wskazuje wynik przewyższający 100 punktów), spostrzegawczością (nawet pomimo poważnej wady wzroku), zmysłem obserwacji (szczególnie wyćwiczonemu w trakcie obserwacji płci przeciwnej) oraz wielką ambicją (chęć trafienia szóstki w toto – lotka) 2piwa zdolny jest do formułowania bardzo błyskotliwych wniosków. Dzisiaj chciałby przedstawić swoje wielkie odkrycie, które w niedalekiej przyszłości zostanie prawdopodobnie opublikowane w poważnym czasopiśmie naukowym (2piwa po cichu ma nadzieję nawet na nagrodzę Nobla z ekonomii). Owo błyskotliwe odkrycie dotyczy regularności w życiu zastawy stołowej.

Fazy życia naczyń (Dishes circle) – przedstawiony w formie opisowej – skierowany do osób nie znających ekonomii.
Dotyczy on cyklu koniunkturalnego naczyń wykorzystywanych do posiłków.
Powiedzmy, że:
2piwa posiada pewnie zasób naczyń oraz sztućców ( nazwijmy go X), a są to – 3 duże talerze, 1 mały talerz, 1 mała miseczka, 2 duże metalowe salaterki, 1 rondelek, 1 patelnia, 6 kubków, 4 widelce, 2 duże łyżki, 3 małe łyżeczki, 2 noże – ( 2 kieliszki do wina oraz 3 do wódki nie wchodzą do tej puli, ponieważ ich wykorzystanie opisuje inna funkcja).
Na początku fazy (stanu) I wszystkie naczynia są czyste i dostępne, następuje stopniowe ich wykorzystanie, aż do wyczerpania zasoby X. Długość tej fazy zależy od wielu czynników, najważniejsze to: 1a) ilość jedzenia, jakie jest w lodówce, oraz jego rodzaj – w jaki sposób obciążają one naczynia, 1b) stan konta – więcej pieniędzy dostępnych na koncie powoduje większą konsumpcję „na mieście”, mniejsze zużycie naczyń 1c) ilość imprez – imprezowanie znacznie zmniejsza zużycie naczyń – posiłki spożywa „na kaca” cechują się znacznie mniejszym wykorzystaniem naczyń lub brakiem ich użycia, zmienna ilość imprez skorelowana jest bardzo ze zmienna stan konta.
Gdy wszystkie naczynia są już brudne, przechodzimy do fazy (stanu) II – następuje wtedy żerowanie na naczyniach współlokatorów/współlokatora – długość tej fazy waha się znacznie bardziej niż długość fazy I. Zależy ona przede wszystkim od 2a) ilości czystych naczyń, jakie ma współlokator 2b) ilości i jakości jego jedzenia – od tego zależy dostępność jego czystych naczyń 2c) stanu jego konta – zależność taka sama jak w przypadku fazy I. Faza II trwa zazwyczaj krócej niż faza I. Kończony ją stwierdzenie „Umyj mi kurwa chuju kubek !”, „Umyj mi kurwa chuju patelnię !” lub podobnie zbudowane wyrażenie.
Przechodzimy do fazy (stanu) III – zmywanie doraźne, charakteryzuje się ona tym, że naczynia zmywane są tylko przed jedzeniem, i tylko te naczynia, które potrzebne są do jedzenia. Długość tej fazy jest przeważnie najdłuższa, zależy od tych samych czynników, co fazy I, dodatkowo bardzo duże znaczenie ma tutaj 3a) zabrudzenie tych naczyń – naczynia bardziej brudne powodują silniejszy nieprzyjemny zapach – skrócą fazę III 3b) stanu zdrowia 2piwa – jak 2piwa ma katar, to fetor nie pozmywanych naczyń mu nie przeszkadza, powoduje to wydłużenie fazy III, 3c) ilości osób odwiedzających 2piwa – 2piwa czasami się wstydzi, że jest bałaganiarzem ( tak, tak - trudno w to uwierzyć), jak ktoś do niego przychodzi to czasami sprząta i zmywa naczynia. 3d) poziomu ambicji 2piw – czasami w 2piwach odzywa się jego sumienie i karze mu wziąć się do nauki – te wielkie postanowienie kończy się zazwyczaj zmywaniem naczyń.
Po fazie III przechodzimy do faz IV – zmywania – najkrótsza (czas trwania do 1h) a zarazem najbardziej nieprzyjemna faza cyklu. Po niej następuje faza I, i cały cykl się zostaje powtórzony.

Bardziej formalny i naukowy zapis Dishes Circle, z równaniami długości trwania poszczególnych faz, funkcjami przejścia między stanami, oraz dokładnym opisem, jak model będzie estymowany, 2piwa postara się zaprezentować w niedalekiej przyszłości.

czwartek, 17 maja 2007

2piwa czasami się denerwuje

Tak jak się 2piwom wydawało, zdecydowana większość jego czytelników wchodzi tutaj by się z niego pośmiać. No cóż, jak się kreuje na fajtłapę i kretyna, to się potem ma za swoje. Niestety nikogo nie interesuje, jakiej muzyki 2piwa słuchał w liceum. Dlatego w dzisiejszym poście 2piwa postanowił wyładować wszystkie swoje frustracje, kompleksy. Napisze to, co go irytuje, denerwuje, doprowadza do szewskiej pasji. Już niedługo sesja, wiec można sobie użyć – Zaczynamy:

1.To, że panie w osiedlowym sklepie patrzą na 2piwa z pobłażaniem, jak na jakiegoś alkoholika, gdy w sobotę rano (czyli o 13) kupuje 15 piw. Przecież zdecydowanie lepiej mieć piwo w lodówce niż chodzić kila razy do sklepu, a leczenie kaca klinem bardzo często pomaga. Prawda ??
2.To, że ekspedientki w sklepie osiedlowym nie grzeszą inteligencją, a ten w akademiku pieprzy głupoty, nie chce dawać foliowych torebek – bo to przecież kosztuje, i patrzy na 2piwa z byka, gdy ten płaci drzazgami – przecież to również są pieniądze. Prawda??
3.To, że barmani w klubach bardzo często nie wydają reszty z 10 zł, jak piwo kosztuje 9 zł. Przecież za dwie takie reszty będę miał piwo rano na kaca. Prawda ??
4.To, że cheesburgery z maka są tak niedobre i smakują tylko o 4 w nocy.
5.To, że jak 2piwa idzie ulicą to i z naprzeciwka idzie jakaś dziewczyna to 98% przypadków odwraca wzrok w drugą stronę. Przecież nie jestem aż tak brzydki. Prawda ???. Chociaż w tym przypadku 2piwa może się mylić.
6.Idioci, którzy komentują artykuły w Internecie po przeczytaniu jego tytułu, a nawet jak przeczytają cały to zazwyczaj bez zrozumienia i piszą o urojonych błędach, nieścisłościach itp. Przecież czytać uczą w podstawówce. Prawda ?
7.Gimnazjaliści i 98 % wypowiedzi na portalach takich jak gorno.net. Przecież, gdy to powstało to nawet nadawało się do czytania. A teraz 98% wypowiedzi składa się tam z jednego zdania? Nie masz nić ciekawego do powiedzenie to nie pisz. Prawda ? Chociaż 2piwa już widzi te złośliwe komentarze pod adresem jego bloga.
8.Pieprzony wyż demograficzny i boom na studia. Większość ludzi, którzy studiują w Polsce nie powinno mieć matury, a będzie miało wykształcenie wyższe. Nie każdy musi być artystą, muzykiem i piłkarzem, dlatego nie każdy musi być studentem. Prawda ??
9.Wielcy znawcy kina, którzy podniecają się „Władcą pierścieni”, „Efektem motyla”, a gdy 2piwa mówi im o jakiś fajnym filmie to patrzą na niego z wyższością i mówią „Że raz obejrzeli jakiś norweski lub duński film i to takie gówno było”.
10.Pseudointeligenci lansujący się na mądrych, oczytanych, inteligentnych. Którzy pławią się tym, że studiują na UW, lub gdzieś studiują, używają bardzo wyszukanych zwrotów i słów, a to co mówią przeważnie banalne i bardzo głupie rzeczy. Zazwyczaj również miłośnicy „Efektu motyla”, czytelnicy gazety „Metro”, słuchacze radia Eska. Prawda ??
11.Głupie laseczki siedzące naprzeciwko ciebie np. w pociągu i prowadzące konwersację za pomocą SMSów ze swoim, zapewne zajebistym, chłopakiem, które używają do tego celu telefony z fajowym dzwonkiem, ustawionym oczywiście na najgłośniejszy poziom i sygnalizującym, co 2 minuty nową wiadomość. Skoro masz taką super komórkę, to zapewne ma ona opcję wyciszania. Prawda ??

To dopiero pierwsza część cyklu „co mnie denerwuje”, gdybym miał napisać wszystko wyszłaby z tego dość pokaźna książka. Kolejne części pojawią zapewne niedługo, chyba, że 2piwa wygra w końcu w toto lotka, lub uzależni się od narkotyków polepszających humor. Wtedy nie będzie miał powodów do frustracji i wszystko będzie widział na różowo.

środa, 16 maja 2007

Głupi post

2piwa nie czuje się dzisiaj najlepiej, jest troszeczkę upset, może nawet bardziej niż troszeczkę. Cały dzień robił pewną pracą - prezentację, która mu ostatecznie nie wyszła, w dodatku znowu nie wygrał w TOTO LOTKA ( ile jeszcze razy to paskudna gra pokaże mu środkowy palec ? noo ile ??). Nie żeby wcześniej mu się jakieś prace udawały, ale akurat dzisiaj dopadł go strasznie podły humor, tak bardzo, że musiał podjąć środki zapobiegawcze. Po wielokrotnym obejrzeniu następującej prezentacji , trzech piwach oraz przesłuchaniu wszystkich swoich ulubionych piosenek 2piwa czuje się troszeczkę lepiej.

2piwa obiecuje, że to pierwszy i zarazem ostatni wpis, o bardzo interesującym temacie pod tytułem: "co dzisiaj robiłem". Może jutro pojawi się coś ciekawszego.

wtorek, 15 maja 2007

Spokojniejsze lub brytyjskie

Kontynuacja cyklu poznaj zainteresowania muzyczne 2piwa bliżej. Odcinek pod tytułem Spokojniejsze lub brytyjskie.

To coś 2piwa chyba dalej uważa za jeden z lepszych kawałków, nawet pomimo tego, że to chyba taki britpop ...
Blur - Song 2 Teledysk
Niżej koncert.



Travis - Driftwood



Blur - Coffee & TV



Eagle-Eye Cherry - Save Tonight

poniedziałek, 14 maja 2007

Punk rock dla nastolatków

Jak zapewne większość czytelników zauważyła, na niniejszy blog wykształciły się dwa główne tematy, o których 2piwa pisze. Pierwszy - o tym, że 2piwa jest fajtłapą i nieudacznikiem, oraz drugi - o tym, czym się 2piwa interesuje, co słucha, ogląda, podziwia. Niestety, to ten pierwszy cieszy się znacznie większą popularnością. 2piwa nie wie dlaczego, przecież czytelnicy nie wchodzą tutaj tylko po to, by się z niego pośmiać ? (prawda ???).

Dzisiaj kontynuacja cyklu mniej popularnego - poznaj zainteresowania muzyczne 2piwa bliżej. Odcinek pod tytułem punk rock dla nastolatków, ewentualnie przeboje z głupich amerykańskich filmów dla nastolatków.
Poniżej zaprezentowały zostały te piosenki, którymi 2piwa podniecał się najbardziej. Niektóre z nich podobają mu się nadal, inne już nie.

Offspring - All I Want



Lit - My own worse enemy



Blink 182 - All The Small Things





Millencolin - Fox

czwartek, 10 maja 2007

A teraz z zupełnie innej beczki ….

Koleiny post 2piwa zacznie od bardzo odważnego stwierdzenia, a mianowicie „W rzeczywistości jestem troszeczkę mniejszym kretynem, fajtłapą i brudasem niż moja kreacja na tym opiniotwórczym blogu” …. 2piwa oczywiście zdaje sobie sprawę, że większość, z jego sześciu czytelników (średnia wejść dziennie w maju), może mieć zupełnie inne zdanie.

Przypominając sobie na szybkim podglądzie kultowy, w niektórych kręgach, film „Bridget Jones”, 2piwa, podobnie jak jego główna bohaterka (jak się ona kurcze nazywała ??), postanowił sporządzać jasno określone cele, którą zorganizują mu życie na najbliższe dwa miesiące. Ich realizacja umożliwi 2piwom rozwój intelektualny, mentalny, fizyczny i psychiczny, lub, co jest bardziej prawdopodobne w przypadku niepowodzenia, sprawi, że 2piwa będzie się uważał za takiego fajtłapę i kretyna, jakim jest na blogu.
Cele, jak nakazuje nowoczesna nauka zarządzania są, ambitne, mierzalne oraz możliwe do realizacji. Podzielone zostały na trzy kategorie Mniej Ambitne (MA), Bardziej Ambitne (BA) oraz Super Maga Ambitne (SMA).

Cele Mniej Ambitne
1. Znaleźć praktyki na wakacje, za które 2piwa uzyska więcej niż „Bóg zapłać” i firmowy krawat, najlepiej w jakiejś dużej firmie oraz zgodne z wykształceniem – 2piwa przegapił większość terminów rejestracji i składania dokumentów, aplikuje tylko do jednej firmy z Big 4 – do działu gdzie jest 1, 2 lub 0 miejsc dla praktykantów, a chętnych zapewne ponad 100, oraz do dużego banku. 2piwa ma zamiar złożyć jeszcze jakieś podania .
2. Zdanie sesji – 2piwa nie wie jak zda najbliższą sesję, na ostatniej się nie popisał , teraz będzie 5 razy trudniej
3. Znalezienie jakiegoś mieszkania, pokoju – najlepiej taniego, fajnego, w centrum miasta, (np. Rynek Nowego Miasta), bo jego ukochany akademik zostanie zamknięty i przeznaczony do remontu –tylko jeśli 2piwa zrealizuje cel numer 1.
4. Poprawa ogólnej sprawności fizycznej – zamienienie masy tłuszczowej w masę mięśniową i takie tam

Cele Bardziej Ambitne
1.Ograniczenie masturbacji do najwyżej 6 razy dziennie
2.Ograniczenie snu z 14 do 10 godzin dziennie
3.Zmniejszenie czasu przeznaczanego na lenistwo, Internet, posiłki, odpoczynek etc. do najwyżej 80% dnia
4.Wytrzymanie jednego dnia bez wypowiadanie magicznych słów jak: „kurwa”, „ja pierdolę”
5.Zmniejszenie tygodniowej konsumpcji piwa z 100 do 50 litrów
6.Zmniejszenie kontyngentu pustych butelek po piwie przechowywanych w pokoju do najwyżej 100 sztuk
7.Zwiększenie częstości zmywania naczyń z raz na dwa tygodnie do raz na tydzień
8.Segregacja wszystkich Playboyów wg daty wydania, oraz filmów porno wg tytułów
9.Zwiększenie czasu przeznaczonego na naukę z 0 do 1 h dziennie
10.Przeczytanie przynajmniej jednej książki do końca roku akademickiego
11.Zwiększenie swojej atrakcyjności towarzyskiej – usłyszenie do selekcjonerów w warszawskich klubach czegoś innego niż „Impreza zamknięta”, „Czy ma Pan kartę klubową/zaproszenie”, „Stary jak ty wyglądasz, Do widzenia”
12.Chodzenie pod prysznic przynajmniej raz w tygodniu, mycie zębów dwa razy w tygodniu
13.Urozmaicenie diety – konsumpcja innych dóbr niż parówki, parówki i parówki
14.Podniesie oglądalności bloga – z 6 do 7 osób dziennie.
15.Obecność na wszystkich zajęciach przynajmniej w jednym tygodniu.

Super Mega Ambitny Cel
Trafienie sześciu właściwych liczb w Dużym Lotku, ewentualnie wygranie World Series Of Poker – wszystkie inne cele przestają się liczyć :)

Cele zostały wyznaczone, 2piwa zabiera się do pracy. Ich realizacja oceniona zostanie w lipcu.

poniedziałek, 7 maja 2007

Przeboje .... eeee .... eeeeee ....

W jednym z najbardziej popularnych postów na tym jakże popularnym i opiniotwórczym blogu (uwaga ironia) 2piwa napisał, że jest discomułem. Teraz postanowił przedstawić przeboje, które sprawiły, że czasami zachowywał się jak idiota, oczywiście po odpowiedniej ilości magicznego napoju.


Pierwszym z nich jest Seamus Haij Remix Chanal - My live


Następny, nad którym 2piwa podnieca się ciągle, i który sprawia, że zachowuje sie jak 100% kretyn. Strings of life coś co powstało w 1987 roku, a czym 2piwa podnieca sie od roku 2005.



Następnie dwa standardy, które kiedyś bardzo się 2piwom podobały.
Michael Gray - The Weekend



Junior Jack Stupidisco


David Morales - Need'In you



Ian Pooley - Coracao Tambor
chociaż 2piwom bardziej podoba sie Awa Band i utwór Timba, ale niestety na youtube.com nie ma wszystkiego :(


So much love to give


Jackson Sisters - Miracles Tą piosenkę 2piwa poznał dzięki radiu pin, najfajnieszym radiu emitującym program w sposób tradycyjny.