Inaczej niż poprzednio, tym razem 2piwa postanowił pierwszy raz w życiu świadomie wziąć udział w wyborach. Analizował, planował, czytał, porównywał, wyznaczał, wysyłał maile, zasięgał opinii ludzi znacznie mądrzejszych od siebie, jak również tych trochę głupszych, debatował ze znajomymi na piwie, z nieznajomymi w internetach, rankingował, wgryzał się w zawiłe meandry programów wyborczych.
Po czym znowu analizował, czytał, porównywał, rozpatrywał, roztrząsał, prześwietlał, rozkładał na czynniki pierwsze i w końcu wybrał kandydata, który jego zdaniem najbardziej nadaje się na ten urząd. Dodatkowo, w przypadku zmiany ustroju Najjaśniejszej Rzeczpospolitej w niedalekiej przyszłości na jakiś bardziej sprawiedliwy –np. monarchię, świetnie nadawałby się oraz bez problemu może zostać intronizowany na Króla Polski:
Niestety po powrocie do domu okazało się, że te wstrętne reżimowe, niepatriotyczne, zachłanne, komunistyczne, psudo_łże_elity ustaliły zasady w taki sposób, iż kandydat 2piwa nie ma najmniejszych szans. Nie dość, że trzeba się wcześniej zarejestrować, zebrać jakieś podpisy, to jeszcze te pseudo_łże_elity ordynarnie, zresztą w swoim sbeckim stylu, ustaliły jakąś faszystowską barierę wieku na 35 lat. Skandal!
niedziela, 10 maja 2015
wtorek, 28 kwietnia 2015
Część 2 PDTMINCBK: Piwo
[UWAGA! Tekst zawiera
lokowanie produktów, na które autor wydał dużą ilość swoich pieniędzy]
Po bardzo udanej pierwszej części, całe 2 polubienia na facebooku, dzisiaj przyszła pora na kolejną odsłonę Poradnika dla trochę mniejszych idiotów, niż czytelnicy bloga Kominka. Podobnie, jak wszystkie inne poradniki, PDTMINCBK będzie zawierał banalne informacje, które można znaleźć samodzielnie w 5 minut w internecie.
Część 2.1 PDTMINCBK: Piwo.
Źródło: czeluście internetu
Co to jest Piwo: Taki napój alkoholowy powstały głównie z wody, słodu oraz drożdży, który może zawierać chmiel, jak również inne dodatki i przyprawy. Swoją drogą, mówienie, że piwo to zupa chmielowa, to tak samo, jak mówienie, że zupa pomidorowa to zupa pieprzowa.
Źródło: czeluście internetu
Przez wiele lat, jedynym dostępnym rodzajem piwa w Polsce był jasny lager dolnej fermentacji (eurolager). Twoje "koncernowe" piwo: Żywiec, Lech, Tyski, Warka, Żubr, Perła, Łomża, Okocim, Carlsberg, Heineken, Grosch powstało w podobny sposób i mało się między sobą różni. Ich smak ma być jak najbardziej płaski, nijaki, obojętny i zbliżony do smaku wody.
Źródło: 2piwa na podstawie grafiki z raportu Kompanii Piwowarskiej
Ile to kosztuje: od 2 zł do 100 zł za butelkę. Przyzwoite piwo w Polsce można znaleźć za 3 zł (np. Miłosław). Bardzo dobre, kraftowe to wydatek rzędu 6-10 zł (Pinta, AleBrowar, DrBrew i wiele wiele innych). Oryginalne, unikalne, kultowe, ze ścisłego, światowych topu rankingów wiąże się z wydatkiem rzędu 10 zł -50 zł lub … czasami nawet 100 zł. (Uwaga: Podane ceny to orientacyjne ceny detaliczne w sklepach). Najbardziej wyszukane i kultowe piwa można spróbować za w miarę przystępną i osiągalną cenę, szczególnie jeżeli weźmiemy pod uwagę ceny najlepszych i kultowych win i whisky.
Jakie pić piwo by być awesome (wg. standardów 2piwa): kraftowe i oryginalne! Czyli jednym słowem:
Najbardziej modnym, „kraftowym” i nowofalowym rodzajem piwa jest:
- IPA (Indian Pal Ale, American IPA, Double IPA, Imperial IPA) oraz
- RIS (Russian Imperial Stout)
Te dwa rodzenie piwa mają najbardziej złożony smak, w którym można odkryć wiele aromatów, są również wytworem nowej fali piwowarskiej z USA.
Powinno się również oczywiście picie wiele innych odmian piwa: ciemnego, jasnego, mocnego, słabego. Próbować, próbować, próbować i jeszcze raz próbować.
.
Źródło: czeluście internetu
W każdym dużym mieście w Polsce jest obecnie multitapbar lub bar, w którym dostępne jest kraftowe piwo w cenie podobniej, lub nieznacznie wyższej od ceny koncernowych marek eurolagerów.
Pijąc piwo koncernowe:
- po 1: spożywasz podrzędne, nijakie i zazwyczaj niesmaczne piwo („fucking close to water”),
- po 2: wspierasz zagraniczne koncerny, a za ich pośrednictwem również Kominka i innych popularnych blogerów – którzy reklamują koncernowy napój piwonopodobny (Lord Somejakiśtam),
- po 3.: płacisz znacznie większą marżę w stosunku do piw kraftowych (2 zł w detalu, 10 zł na barze, wobec 8 zł w detalu – 14 na barze),
Ulubionym polskim browarem 2piwa jest obecnie browar Pinta. Jest to browar kraftowy i kontraktowy . Kraftowy - bo robi wiele rodzajów piw wg. własnych, czasami autorskich receptur, premiery nowych piw są bardzo często. Kontraktowy ponieważ nie posiada własnego browaru, piwo warzone jest fizycznie w innych browarach.
Ulubiony browarem zagranicznym 2piwa jest obecnie Mikkeller bo jest najbardziej hipsterski :) i drogi i ma fajne etykiety. Założył go były nauczyciel fizyki z Kopenhagi, który robi autorskie i innowacyjne piwa. Więcej o nim możecie przeczytać w nyt.
Gdzie to kupić w Polsce: W sklepach specjalistycznych. Jest wiele sklepów piwnych, trzeba dowiedzieć się gdzie się one znajdują. Dodatkowo dobre piwa pojawiają się w normalnych sklepach. W Carrefourze Expres dostępne są od niedawna piwa browaru Piwna, w hipermarketach Carrefour dostępne są bardzo dobre piwa belgijskie: Chimay, Tripel Karmeliet, Hoegaarden i wiele, wiele innych. Podobno nawet w hipermarketach Tesco pojawiły się lodówki z kraftowymi piwami.
W centrum Warszawy bardzo dobre piwa możesz znaleźć w następujących barach:
- Chmielarnia, Marszałkowska i Żelazna
- 1/3, na Wilczej
- Piw Paw na Foksal i Parkingowej
- Kufla i Kapsle na Nowogrodzkiej
- Cuda na Kiju na Nowym Świecie
- Spiskowcy rozkoszy na Żurawiej,
- Pardom to tu na placu Grzybowskim,
- Małe Piwo na Oleandrów
- Solec 44 na ulicy Solec na Powiślu
- oraz pewnie wiele innych miejsc
Jak wygląda sytuacja w innych miastach oraz na peryferiach Warszawy (wszystko poza centrum i ewentualnie Starym Mokotowem i Starą Ochotą i Powiślem) 2piwa za bardzo się nie orientuje.
Pro tip: Będąc 2 lata temu w Krakowie, 2piwa znalazł fajne miejsc z dobrym piwem za pomocą strony browaru Pinta. Bary gdzie było dostępne piwa Pinty = fajne
miejsca z dobrymi piwami.
Jak pić piwo: W szkle. Jakimkolwiek. Jak jest to jakieś
specjalne lub oryginalne piwo, to podobnie jak w przypadku whisky, można
korzystać ze szkła, które zakrzywia się na górze do środka. Piwo powinno być lekko schłodzone, ale nie bardzo. Niektóre piwa powinno pić się w temperaturze pokojowej.
Ponieważ już po 23, a naczynia bez zmywarki lub żony/mamy same się nie pozywają, dlatego druga część przewodnika PDTMINCBK o piwie pojawi się na blogu niedługo.
Ps. Jeżeli jesteś
przedstawicielem firmy PR tudzież junior brand managerem, nawet najbardziej
chujowego i podrzędnego produktu, to wiedz, że 2piwa jest na sprzedaż. Przez 7
lat nieustannego blogowania, zdobył wiarygodność i poważanie w social mediach, tak
wielkie, że bez problemu może się go pozbyć, za mniej, niż Ci się wydaje.
czwartek, 26 lutego 2015
Część 1 PDTMINCBK: Whisky
[UWAGA! Tekst zawiera lokowanie produkty, za które autor nie dostał załamanego grosza]
Proszę Państwa, a szczególnie te wszystkie 10 osób z Państwa, które ostatnio pytały 2piwa, dlaczego przestał pisać na blogu, i których niesatysfakcjonowana odpowiedź: „Bo kurwa nic z tego nie mam”. Dzisiaj jest ten dzień. Dzisiaj 2piwa coś napiszę i dalej nic z tego nie będzie miał.
Dzisiaj jest również wiekopomna chwila w polskiej blogosferze. Niestety, nie jest to spowodowane niniejszym postem. W dniu dzisiejszym, najpopularniejszy polski bloger, Kominek, przechodzi rebranding i będzie pisał jako Jason Hunt. Jak dowiedzieli się dziennikarze serwisu 2piwa.blogspot.com, Kominek nie zostanie nowym wcieleniem brytyjskiego kierowcą F1 z lat 70, który uwielbiał imprezy i o którym w 2013 roku powstał fajny film, Rush. Wszystkie znaki na ziemi i niebie wskazują, że dalej będzie pisał po polsku wzniosłe i uduchowione teksty o ekspresach do kawy marki Braun oraz o maszynkach do golenia Nespresso. (Jak Ci nie zgadzają się daty, to dlatego, że 2piwa zaczął pisać ten tekst jakieś 2 miesiące temu, ale nie chciało mu się go skończyć, a dzisiaj nie chce mu się go edytować – przypomina redakcja blogu 2piwa.blogspot.com)
Tak, tak … dobrze myślisz drogi czytelniku. Jeżeli czytasz Kominka, to wiedz, że 2piwa Tobą gardzi !!!! ( Odpowiadając na złośliwe komentarze: to tak, 2piwa gardzi również sobą bo od czasu, do czasu czyta Kominka).
Świętując ten wielki moment w polskiej blogosferze 2piwa postanowił stworzyć cykl poradników lifestylowym o wdzięcznym tytule: Poradnik dla trochę mniejszych idiotów, niż czytelnicy bloga Kominka, w skórce PDTMINCBK. Podobnie, jak wszystkie inne poradniki, PDTMINCBK będzie zawierał banalne informacje, które za pomocą googla i wikipedii można znaleźć samodzielnie w 5 minut w internecie.
Dzisiaj Część 1 PDTMINCBK: Whisky.
Co to jest Whisky: Taki napój wysoko alkoholowy z jęczmieniu lub kukurydzy. Głównie ze Szkocji, Irlandii lub USA
Ile to kosztuje: od 120-150zł w górę. (10Y od 120zł w górę, 18Y od 250 zł w górę, 30Y od 1000 - 2000 zł w górę)
Jaką pić Whisky by być awesome (wg. standardów 2piwa): Szkockie Single Malty.
Nie pij blendów, szczególnie tych z półki premium. Blendy są do coli, dla Kominków i innych Januszy. Na ekskluzywne blendy (Jan Walker Black, Chivas) wydasz prawie tyle co na single malty, a ich smak dalej będzie spłaszczony i nijaki.
Gdzie to kupić w Polsce: Od jakiegoś czasu dobra whisky jest dostępna w polskich hipermarketach i marketach w bardzo atrakcyjnych cenach. W sklepach specjalistycznych oraz sklepach wolnocłowych za granica.
Uwaga 1: Cena szkockiej whisky w Polsce jest niższa niż we Szkocji. Prawdopodobnie ma to związek z akcyzą. 2piwa jest za leniwy, aby to sprawdzić. W Szkocji natomiast można znaleźć każdy rodzaj szkockiej whisky.
Uwaga 2: Jak z każdym ekskluzywnym, nie bardzo popularnym dobrem, należy uważać na cenę. Marże są bardzo różne. Przykład to cena Laphroaiga 10Y w butelce o pojemności 0,7l w sklepach w centrum Warszawy rok temu: Carrefour 160zł, Sklep Alkohole przy Placu Politechniki: 169 zł, Sklep Alkohole przy Waryńskiego: 179-189 zł, Sklep Alkohole Świata na Nowogrockiej: 229 zł. Więc na jednej butelce cena może się różnić prawie 40%.
Jak pić whisky: w szklance, najlepiej takiej jak na obrazku poniżej, samą, bez lodu i coli, najlepiej rozcieńczoną z wodą, co prawda nie będziesz prawdziwym twardzielem, ale nie będzie Cię tak bardzo palić zawartość alkoholu, oraz zdecydowanie bardziej będzie czuć przeróżne aromaty.
Rodzaje whisky: Trochę ich jest, ale jest to temat zdecydowanie mniej skomplikowany niż w przypadku wina. Szkockie whisky w gruncie rzeczy można podzielić na 4 (lub 3) Regiony: Lowland, Highland, Spyer oraz Islay. 2piwa na swoim obecnym poziomie zaawansowania rozpoznaje dwa rodzaje whisky. Z Islay – bo ma strasznie intensywny zapach torfu i ziemi, oraz każdą inną – bo takowego zapachu nie posiada. Więcej o rodzajach można poczytać sobie na Wikipedi.
Co 2piwa poleca na początek – w wersji tańszej:
Glenmorangie 10Y (ok. 150 zł w carefurze) aby zobaczyć jak smakuje podstawowa whisky z regionu Highland
Laphroaig 10Y (ok. 160 zł w carefurze) aby zobaczyć jak smakuje podstawowa, i jedna z najbardziej charakterystycznych, whisky z wyspy Islay.
Co 2piwa poleca na początek – w wersji droższej:
Lagavullin 18Y – (ok. 270 zł w carefurze) Jak masz więcej kasy, lubisz Rona Swansona z Park and Recreation, ale „podstawowe” walory smakowe, będą „podobne” do Laphroaiga.
The Macallan 12Y – (ok. 300 zł w necie) – co prawda 2piwa nigdy nie piła Macallana, ale aby upodobnić się do popularnych blogerów, postanowił polecać produkty, o których nie ma zielonego pojęcia.
Dlaczego warto pić whisky: bo jest smaczna, ma ciekawy smak i oczywiście: szybko można się nią upić. Whisky to również odrobina prestiżu i snobizm. Co prawda kolegom z Mławy, jak również 20 letnim lachonom można zaimponować zdjęciem Ballantaisa z Platinium. Ale aby nie wyjść na wieśniaka przed szefem z wielkomiejskiego korpo opluwając go torfową whisky, po czym z miną znawcy stwierdzić: "ziemi to ja kurwa nie będę pił w piąteczek na mieście, pokażę wam prawdziwy napój bogów, kelner dwaj mnie Dżaka", wypadałoby trochę o whisky wiedzieć.
Więcej informacji:
Google
Wikipedia
W kolejnych częściach poradnika PDTMINCBK pojawią się informacje o kawie, winie, piwie, klubach, restauracjach, ubraniach i może o czymś tam jeszcze, czym 2piwa akurat się zainteresował.
Ps. Jeżeli jesteś przedstawicielem firmy PR tudzież junior brand managerem, nawet najbardziej chujowego i podrzędnego produktu, to widz, że 2piwa jest na sprzedaż i bardzo chętnie się sprzeda. Za drobne wynagrodzenie, 2piwa będzie wychwalał twój produkt, niczym Michał Wiśniewski SKOK Wołomin lub farbę do włosów.
Proszę Państwa, a szczególnie te wszystkie 10 osób z Państwa, które ostatnio pytały 2piwa, dlaczego przestał pisać na blogu, i których niesatysfakcjonowana odpowiedź: „Bo kurwa nic z tego nie mam”. Dzisiaj jest ten dzień. Dzisiaj 2piwa coś napiszę i dalej nic z tego nie będzie miał.
Dzisiaj jest również wiekopomna chwila w polskiej blogosferze. Niestety, nie jest to spowodowane niniejszym postem. W dniu dzisiejszym, najpopularniejszy polski bloger, Kominek, przechodzi rebranding i będzie pisał jako Jason Hunt. Jak dowiedzieli się dziennikarze serwisu 2piwa.blogspot.com, Kominek nie zostanie nowym wcieleniem brytyjskiego kierowcą F1 z lat 70, który uwielbiał imprezy i o którym w 2013 roku powstał fajny film, Rush. Wszystkie znaki na ziemi i niebie wskazują, że dalej będzie pisał po polsku wzniosłe i uduchowione teksty o ekspresach do kawy marki Braun oraz o maszynkach do golenia Nespresso. (Jak Ci nie zgadzają się daty, to dlatego, że 2piwa zaczął pisać ten tekst jakieś 2 miesiące temu, ale nie chciało mu się go skończyć, a dzisiaj nie chce mu się go edytować – przypomina redakcja blogu 2piwa.blogspot.com)
Tak, tak … dobrze myślisz drogi czytelniku. Jeżeli czytasz Kominka, to wiedz, że 2piwa Tobą gardzi !!!! ( Odpowiadając na złośliwe komentarze: to tak, 2piwa gardzi również sobą bo od czasu, do czasu czyta Kominka).
Świętując ten wielki moment w polskiej blogosferze 2piwa postanowił stworzyć cykl poradników lifestylowym o wdzięcznym tytule: Poradnik dla trochę mniejszych idiotów, niż czytelnicy bloga Kominka, w skórce PDTMINCBK. Podobnie, jak wszystkie inne poradniki, PDTMINCBK będzie zawierał banalne informacje, które za pomocą googla i wikipedii można znaleźć samodzielnie w 5 minut w internecie.
Dzisiaj Część 1 PDTMINCBK: Whisky.
Co to jest Whisky: Taki napój wysoko alkoholowy z jęczmieniu lub kukurydzy. Głównie ze Szkocji, Irlandii lub USA
Źródło: czeluście internetu
Ile to kosztuje: od 120-150zł w górę. (10Y od 120zł w górę, 18Y od 250 zł w górę, 30Y od 1000 - 2000 zł w górę)
Źródło: czeluście internetu
Jaką pić Whisky by być awesome (wg. standardów 2piwa): Szkockie Single Malty.
Nie pij blendów, szczególnie tych z półki premium. Blendy są do coli, dla Kominków i innych Januszy. Na ekskluzywne blendy (Jan Walker Black, Chivas) wydasz prawie tyle co na single malty, a ich smak dalej będzie spłaszczony i nijaki.
Gdzie to kupić w Polsce: Od jakiegoś czasu dobra whisky jest dostępna w polskich hipermarketach i marketach w bardzo atrakcyjnych cenach. W sklepach specjalistycznych oraz sklepach wolnocłowych za granica.
Uwaga 1: Cena szkockiej whisky w Polsce jest niższa niż we Szkocji. Prawdopodobnie ma to związek z akcyzą. 2piwa jest za leniwy, aby to sprawdzić. W Szkocji natomiast można znaleźć każdy rodzaj szkockiej whisky.
Uwaga 2: Jak z każdym ekskluzywnym, nie bardzo popularnym dobrem, należy uważać na cenę. Marże są bardzo różne. Przykład to cena Laphroaiga 10Y w butelce o pojemności 0,7l w sklepach w centrum Warszawy rok temu: Carrefour 160zł, Sklep Alkohole przy Placu Politechniki: 169 zł, Sklep Alkohole przy Waryńskiego: 179-189 zł, Sklep Alkohole Świata na Nowogrockiej: 229 zł. Więc na jednej butelce cena może się różnić prawie 40%.
Jak pić whisky: w szklance, najlepiej takiej jak na obrazku poniżej, samą, bez lodu i coli, najlepiej rozcieńczoną z wodą, co prawda nie będziesz prawdziwym twardzielem, ale nie będzie Cię tak bardzo palić zawartość alkoholu, oraz zdecydowanie bardziej będzie czuć przeróżne aromaty.
Źródło: czeluście internetu
Co 2piwa poleca na początek – w wersji tańszej:
Glenmorangie 10Y (ok. 150 zł w carefurze) aby zobaczyć jak smakuje podstawowa whisky z regionu Highland
Źródło: czeluście internetu
Źródło: czeluście internetu
Lagavullin 18Y – (ok. 270 zł w carefurze) Jak masz więcej kasy, lubisz Rona Swansona z Park and Recreation, ale „podstawowe” walory smakowe, będą „podobne” do Laphroaiga.
The Macallan 12Y – (ok. 300 zł w necie) – co prawda 2piwa nigdy nie piła Macallana, ale aby upodobnić się do popularnych blogerów, postanowił polecać produkty, o których nie ma zielonego pojęcia.
Źródło: czeluście internetu
Dlaczego warto pić whisky: bo jest smaczna, ma ciekawy smak i oczywiście: szybko można się nią upić. Whisky to również odrobina prestiżu i snobizm. Co prawda kolegom z Mławy, jak również 20 letnim lachonom można zaimponować zdjęciem Ballantaisa z Platinium. Ale aby nie wyjść na wieśniaka przed szefem z wielkomiejskiego korpo opluwając go torfową whisky, po czym z miną znawcy stwierdzić: "ziemi to ja kurwa nie będę pił w piąteczek na mieście, pokażę wam prawdziwy napój bogów, kelner dwaj mnie Dżaka", wypadałoby trochę o whisky wiedzieć.
Więcej informacji:
Wikipedia
W kolejnych częściach poradnika PDTMINCBK pojawią się informacje o kawie, winie, piwie, klubach, restauracjach, ubraniach i może o czymś tam jeszcze, czym 2piwa akurat się zainteresował.
Ps. Jeżeli jesteś przedstawicielem firmy PR tudzież junior brand managerem, nawet najbardziej chujowego i podrzędnego produktu, to widz, że 2piwa jest na sprzedaż i bardzo chętnie się sprzeda. Za drobne wynagrodzenie, 2piwa będzie wychwalał twój produkt, niczym Michał Wiśniewski SKOK Wołomin lub farbę do włosów.
Subskrybuj:
Posty (Atom)