poniedziałek, 7 stycznia 2008

Sesja niedługo - trzeba się uczyć

Sesja się zbliża, więc wypadałoby znaleźć jakieś głupie zajęcie. DWApiwa (nowa pisownia, dzisiaj będzie inaczej, a co!) zarejestrował się na serwisie randkowym ilove.pl. Tym jednak razem wstawił swoje prawdziwe zdjęcia (TAK, TAK, te same, które były zamieszczone we wcześniejszym poście).

Ponieważ, serwis ilove.pl ogranicza do 512 znaków treść komunikaty, anonsu towarzyskiego zdefiniowanego jako KOGO SZUKASZ, DWApiwa pozwoli sobie w tym miejscu na zmieszczenie całego ogłoszenia.

„Jeżeli dobiegasz 30/40 (* właśnie skończyłaś lat 16 – 18), masz spaloną, (nie koniecznie słońcem) skórę, twoje rzęsy są pięknie wyprofilowane, twoim ulubiony kolorem jest różowy, uważasz, że najlepszym dodatkiem do króciutkiej mini spódniczki oraz obcisłej bluzeczki z pokaźnym dekoltem (* pokaźnym dekoltem i myszką miki) są białe kozaczki, twoim ulubionym projektantem są wyraźnie widoczne i podkreślone napisy Dolce & Gabbana lub Channel, jeździsz mercedesem klasy S (*twój tata jeździ mercedesem klasy S), masz piękny wspaniały dom zrobiony na różowo (*twoja mama urządziła ci pokój, we wspaniałym i pięknym domu, na różowo), interesujesz się psychologią i poradami psychologicznymi w Vivie (*w Vivie i bravo girl), twoim ideałem mężczyzny jest Brat Pitt (*Justin Timberlake) oraz NAJWAŻNIEJSZE, dysonujesz pokaźnym posagiem, to uroczyście oświadczam, KOCHAM CIĘ i chce się z tobą ożenić
Pozdrawiam
DWApiwa"


Czy uważasz że ów tekst jest oklepany, sztampowy i mało odkrywczy, czy pomimo tego DWApiwa ma jakieś szanse? .
Z poszukiwań ideału na ilovie, DWApiwa postara się składać relację na bieżąco (czyli od czasu do czasu).

6 komentarzy:

Baltar pisze...

Dziwię się, że swoje szanse na ilove łączysz z jakością ogłoszenia. Piszesz jakbyś nie zaglądał ostatnio w lustro, a przecież po zdjęciach wiemy że zaglądasz.

ms_olga pisze...

Ach Lesiu, ale kosz! Nie spełniam ani jednego (ANI JEDNEGO!!!) wymogu. Jutro kupuję karnet na solarkę i wybieram się na zakupy do nieśmiertelnego centrum mody polskiej KDT.

A teraz z innej beczki: jeśli chodzi o profile na serwisach randkowych to 90% sukcesu tkwi w niebanalnym, inteligentnym, urzekającym opisie. A może i 100%. Mądre kobiety nie polecą na zdjęcia wyżelowanego mięśniaka na tle kiczowatej tapety, nowego telewizora lub fury kolegi.

Unknown pisze...

Olu... tylko co mądre kobiety robią na profilach randowych? :) Napewno nie szukają partnera do grobowej deski (dobrze, ze kolezanka W. tego nie zobaczy)

Lesiu... daj linka do profilu!!

ms_olga pisze...

Właśnie sobie przeglądam profile, ogólnie żenada...

Wpadł mi w oko jeden wpis chłopaka. Łukaszek z Wawy, gruby kark.
"Szukam: Ładnej, inteligętnej kobiety
z wdziękiem i urokiem
osobistym..."

Lech to prawdziwa rodzyna wśród tych kreatur :-)

Anonimowy pisze...

W związku z tym, że M. zawiesił na jakiś czas działalność twórczą, a ja odczuwam nieodpartą potrzebę czytania o cudzym życiu, przerzuciłam się na Twój konkurencyjny blog. Gratuluję, zyskałeś kolejną czytelniczkę:)

Niestety albo raczej na szczęście nie spełniam powyżej opisanych wymagań. Odpadam w przedbiegach. A podobno to kobiety są wymagające…ale życzę powodzenia, może znajdzie się jakaś chętna „różowa skarbonka”.

Anonimowy pisze...

Bardzo się cieszę, proszę się nie przestraszyć :)

Jutro powinien być kolejny post, lub przynajmniej jego pierwsza część ... pozdrawiam