wtorek, 5 października 2010

7 lat we Wsi Wielkiej



2piwa niedawno postanowił dalej prowadzić swego bloga. Ktoś dociekliwy, mógłby zapytać: A dlaczego 2piwa zabrał się za coś, co po 1. Nie przynosi mu żadnego dochodu, po 2. Nie zapewnia popularności (średnio kilka wejść dziennie) po 3. a czasami naraża na pośmiewisko. 2piwa musiał chwilę pomyśleć, aż w końcu doszedł do wniosku, iż pisze tego bloga raczej dla siebie. Jakoś tak się składa, iż 2piwa lubi czytać swoje wcześniejsze posty. Uważa część z nich za bardzo pomysłowe i zabawne. Tak, tak to pewnie objaw starości. Ale nawet 2piwa ma prawo powoli się starzeć oraz ma prawo czytać to, co wcześniej napisał.


Dzisiejsze notka będzie trochę bardziej sentymentalna, właśnie niedawno minęło 7 lat odkąd 2piwa przeprowadził się z Wsi małej do Wsi Wielkiej. W tym czasie 2piwa osiągną bardzo dużo rzeczy, zaczął pierwsze studia, zaczął drugi studia, a następnie obu nie skończył :) Ale w dzisiejszy poście 2piwa nie będzie pastwił się nad sobą, zostawi ten temat na kolejne posty.


Na niniejszym rysunku można prześledzić jak wyglądała sytuacja mieszkaniowa 2piwa we Wsi Wielkiej:


2piwa podzieli się swoimi spostrzeżeniami na temat okolicy:


1.Muranów – 4 lata
Co 2piwom się podobało: akademik, lokalizacja, parki wokoło, blisko wydział, dobre sklepy z wędliną, warzywami, rybami i innymi rzeczami, blisko starówka i część klubów, blisko na wydział, blisko do kina Muranów
Co 2piwom się nie podobało: charakterystyczny psi zapach czasami, daleko do nocnego, z nocnego autobusu trzeba było chodzić, bo nie zatrzymywał się przy akademiku


2.Bliska Ochota – 1 rok
Co 2piwom się podobało: akademik, stara ochota i filtry są bardzo ładne, dobry dojazd, dużo sklepów, blisko sklep nocny, blisko na pola mokotowskie
Co 2piwom się nie podobało: powrót z centrum piechotą powyżej 30 minut


3.Bródno – 0,5 roku
Co 2piwom się podobało: eeee, pod dość długim namyśle chyba jednak nic, no może cmentarz żydowski po drodze i tani fryzjer
Co 2piwom się nie podobało: uuuuuuuuu, korki, korki, ponad 1 h do pracy w zapchanym autobusie, zapchane metro, sklepy działają do 22, po 22.40 brak możliwości powrotu oprócz autobusu nocnego, który jedzie ponad 40 minut, ekskluzywne ogrodzone osiedle, drogie taxi, daleko, blokowisko i jeszcze pewnie dużo innych rzeczy,


4.Centrum – 1,5 roku
Co 2piwom się podobało: wszędzie blisko, naprawdę wszędzie blisko, brak konieczności korzystania z komunikacji miejskiej, do 90% klubów i pubów można dostać się w 15 – 20 minut piechotą, sklepy nocne pod domem, brak konieczności używania taxi i autobusów nocnych
Co 2piwom się nie podobało: ceny w sklepach raczej drogie, czasami obsikana brama wejściowa


5.Centrum – 1 miesiąc
Co 2piwom się podoba: To samo, co wcześniej.
Co 2piwom się niepodobna: To samo, co wcześniej, plus brak możliwości wniesienia roweru do windy, minus obsikane brama.

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Komentarz do pierwszej części postu: skojarzyło mi się z powiedzeniem że "mężczyźni długo pozostają pod wpływem wrażenia jakie zrobili na kobicie..." ;p

Nie piszesz nic o wysokich sufitach w kamienicach w centrum - to znak żeś niegodnym!!
Życzliwy Tomek

2piwa pisze...

No ja pisałem tylko o lokalizacji, nie pisałem nic o mieszkaniach, wspólokatorach i innych aspektach mieszkaniowych:) boby za dużo ludzi się obraziło :)