wtorek, 10 marca 2009

Kolega z pracy


"Kolega a kolega z pracy ma się do siebie tak samo, jak demokracja a demokracja ludowa" – powiedział kiedyś podczas lunchu 2piwa.

Po czym, szczęśliwy ze swojej błyskotliwej uwagi zajął, się wszamianiem lunchu (podkreślam, nie obiadu – tylko lunchu) z "kolegami" z pracy.

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

mogłeś pójść krok dalej i powiedzieć "... jak między krzesłem a krzesłem elektrycznym" ;)

Anonimowy pisze...

No może u Ciebie w pracy.