niedziela, 2 grudnia 2007

Dzisiaj będzie nudny post :) Seinfeld

W życiu 2piwa skończył się już niestety bezpowrotnie pewien okres. Okres pełen cudownych wspomnień, dużej dawki humoru, inteligentnej rozrywki, podczas której, oprócz dużej dawki śmiechu, pojawiło się również trochę refleksji nad własną małostkowością i nijakością. Okres, podczas którego, 2piwa czuł się w pewien sposób oryginalnie i wyjątkowo. Przez ponad rok czasu 2piwa oglądał Seinfelda.
W przeciwieństwie do większości swoich rówieśników, 2piwa zamiast jakiś Prison breaków i Lostów fascynował się pewnym, starym, amerykańskim, kultowym sitcomem z pierwszej połowy lat 90, o którym w Polsce słyszało może z 2% społeczeństwa.
Niestety jakieś 1,5 miesiąca temu 2piwa obejrzał ostatni odcinek swojej ulubionej produkcji. Teraz czuje wielką pustkę, którą prawdopodobnie wypełni obejrzeniem całego serialu jeszcze raz :) To przecież tylko 180 odcinków.
W owym serialu można było nauczyć się wiele o naturze mężczyzn.


Że to nie dobrze, jak kobieta jest mądrzejsza od mężczyzny.




Że ich trzy największe pasje to sex, jedzenie i telewizja.



Że dziewczyna nie powinna mieć tych samych znajomych co mężczyzna.



Że małżeństwo to więzienie dla mężczyzny.



No i że nawet mężczyzna potrafi dostrzeć swoje własne niepowodzenia i się zmienić.



Więcej o Seinfeldzie można przeczytać tu , tu , tu i tu :)

4 komentarze:

Anonimowy pisze...

"fascynował się pewnym, stary, amerykański, kultowy sitcomem z pierwszej połowy lat 90"

po wyrazie "pewnym" 3 kolejne nie mają na końcu litery "m"
czyżby 2 piwa skopiował opis serialu z jakiejś strony i zapomniał poprawić? :P

2piwa pisze...

nie kopiowal, zmienił zdanie ale zapomial zmienić końcówek przymiotników

teraz jest poprawione, chyba

Anonimowy pisze...

dobra strategia, po obejrzeniu filmikow mam wrazenie, ze notka byla fajna ;)

ms_olga pisze...

Serial jest świetny, a Dżordż to klasyka gatunku...

Podobno każdy mężczyzna ma w sobie coś z Dżordża ;-)