wtorek, 11 października 2011

Internetowi Chuliganii

Dzisiejsza czołówka gazety.pl prezentuje się następująco:
63 osoby zostały zatrzymane w akcji CBŚ wymierzonej w hazard internetowy. Podczas operacji przeprowadzonej w 10 województwach zabezpieczono 200 terminali internetowych i symulatorów gier. Rozbity gang mógł zarobić kilkanaście milionów zł.

Zdaniem analityków zatrudnionych przez bloga 2piwa.blogspot.com, za pół roku możemy się spodziewać wiadomości o następującej treści:

63 nastolatków zostało zatrzymanych w akcji CBŚ wymierzonej w hazard internetowy Podczas operacji przeprowadzonej w 10 województwach policjanci zabezpieczyli prawie 200 laptopów oraz specjalistycznych programów do symulacji pokerowej. Rozbity gang mógł zarobić nawet kilkanaście dolarów.

Jak poinformował rzecznik komendanta głównego policji Mariusz Sokołowski, sprawa prowadzona jest wspólnie z Służbą Celną, Ministerstwem Finansów, Centralnym Biurem Antykorupcyjnym, Agencją Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Wywiadem Wojskowych, Szkołą Języka Angielskiego oraz kilkoma zaprzyjaźnionymi agencjami wywiadowczymi ze świata.

- CBŚ od kilku miesięcy zajmowało się rozpracowaniem grupy przestępczej zajmującej się pokerem w sieci internetowej oraz praniem brudnych pieniędzy pochodzących z tego przestępczego procederu. Po ustaleniu mechanizmu działań przestępców policjanci przystąpili do rozbijania grupy - dodał Sokołowski.

ROZBITY GANG MÓGŁ ZAROBIĆ KILKANAŚCIE DOLARÓW [ZDJĘCIE]

Jak zaznaczył, akcja musiała być dokładnie zaplanowana. Wzięło w niej udział ponad 600 policjantów z CBŚ i funkcjonariuszy z komend wojewódzkich oraz 100 biegłych tłumaczy państwowych. – Przeczytali łącznie prawie 10 tysięcy postów na przeróżnych forach pokerowych, przeanalizowali 20 milionów rąk pokerowych, weszli jednocześnie do ponad 250 mieszkań, lokali, uczelni i innych miejsc na terenie 10 województw. Zabezpieczyli 200 laptopów, symulatorów pokerowych oraz innych urządzeń służących do uprawiania nielegalnego hazardu takich jak: książki, tablice rozkładu prawdopodobieństwa i żetony - dodał Sokołowski.

Jak zaznaczyli specjaliści od zwalczania przestępczości hazardowej z Ministerstwa Finansów, skala tego zjawiska jest zatrważająca, a komputer z dostępem do Internetu to potencjalne narzędzie przestępstwa. Ponadto, prawie 60 % Polaków boi się korzystać z Internetu. Za ten stan rzeczy specjaliści rządowi winią przede wszystkim Internetowych Chuliganów wśród których największy prym wiodą Internetowi Pokerzyści


W celu zwalczenia problemu Internetowego Chuligaństwa, specjaliści rządowi postulują wprowadzenie podobnych rozwiązań jak w przypadku kibiców piłkarskich. Wprowadzenie Kart Internauty (KI) oraz powołanie nowego Urzędu do spraw Zwalczania Chuligaństwa Internetowego (UdsZCI).


Aby móc korzystać z sieci internetowej, każdy internauta będzie musiał wyrobić specjalną Kartę Internauty. Karta Internauty będzie zbierała dane dotyczące aktywności obywatela w sieci internetowej. Do każdej KI będzie można podłączyć trzy urządzenia, komputer w domu, komputer w pracy oraz jeden telefon komórkowy. Przed każdorazowym podłączeniem się do sieci internetowej obywatel będzie musiał się uwiarygodnić – przeciągając palec i sczytując swoje linie papilarne. Pozwoli to nie tylko ukrócić przestępstwa gospodarcze związane z kradzieżą treści objętych prawami autorskim, ale pozwoli również na lepszą kontrolę treści w Internecie przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji.

Specjaliści rządowi proponują, by w przypadku kontaktu z witryną internetową wzbudzającą jakiekolwiek podejrzenie Internauta dostawał bana na dostęp do Internetu na okres od dwóch tygodni do dwóch lat oraz mandat karny, w przedziale od 50 złotych za kontakt ze stroną o treściach pornograficznych do 20 tys. złotych za kontakt z stroną oferującą hazard online.
O zasadności kary będą decydować rządowi specjaliści z UdsZCI. Rząd planuje zatrudnić a następnie wyszkolić 75 tysięcy specjalistów ds. zwalczania chuligaństwa internetowego. Dzięki temu powstaną nowe miejsca pracy oraz znacząco zwiększy się dochód Skarbu Państwa.


O komentarz do sprawy poprosiliśmy dziennikarza Gazety Wyborczej, specjalisty od spraw Internetu oraz kibiców, Michała Szadkowskiego.
- "Pokerzyści to zakała Internetu. Poker online to nie tylko łamanie polskiego prawa ale również prosta drogo do uzależnienia od kradzionej muzyki, filmów, darmowych gazet oraz pornografii. Pokerzyści to nie Internauci, to Internetowi Kibole - Inerbole. Środowisko Interbolów jest bardzo dokuczliwe i swoją działalności przeszkadza w uczestnictwie w sieci internetowej innym obywatelom. Z chęcią zabrałbym swego siedmioletniego syna do Internetu, ale boje się że po pierwszej wizycie zostanie przestępcą. Dlatego rozwiązanie z wprowadzeniem Karty Internauty uważam za bardzo dobre rozwiązanie. Tak problem z dostępem do Internetu rozwiązali w cywilizowanych krajach, jak Chiny czy Wielka Brytania. W sprawie Wielkiej Brytanii mogę się troszeczkę mylić, ale jestem dziennikarzem Gazety Wyborczej, nie muszę znać się na faktach, ważne że mam rację moralną."